… jestem przeciw. (1985)

Na oddziale intensywnej terapii umiera dziewczyna. Przyczyną zgonu było przedawkowanie narkotyków. Lekarz dyżurny powiadamia o śmierci Joli kierownictwo ośrodka "Monaru", gdzie leczyła się przed ucieczką.
Do ośrodka wraca Jacek, który kilka tygodni temu uciekł stąd z Jolą.
Sprawująca opiekę medyczną nad przebywającymi tu pacjentami dr Krystyna zgadza się, by spędził noc w ośrodku, mimo regulaminu zakazującego powrotu uciekinierom. O tym, czy Jacek zostanie ponownie przyjęty na leczenie, zadecyduje Grzegorz, kierownik ośrodka, w porozumieniu z całą miejscową społecznością monarowską.
Grzegorz przybywa do ośrodka późnym wieczorem. Od dyżurnych dowiaduje się, że jedna z leczących się, Kasia, zamierza wyjechać do domu. Kierownik wzywa dziewczynę do siebie. Usiłuje wyperswadować jej opuszczenie ośrodka, podejrzewa bowiem, że wyjazd nie jest podyktowany złym stanem zdrowia matki, lecz pragnieniem powrotu do nałogu. Gdy nie skutkują prośby, Grzegorz obcina Kasi włosy. Tak oszpecona nie będzie mogła szukać pieniędzy na kompot na drodze nierządu... Głośny krzyk dziewczyny budzi innych członków społeczności. Na znak protestu przeciwko brutalności kierownika chłopcy także ścinają włosy.
Następnego dnia po południu Grzegorz zwołuje zebranie społeczności, na którym stawia sprawę Jacka.
Młodzież z ośrodka nie chce wysłuchiwać racji uciekiniera. Dla przebywających tu ludzi narkoman, który przerwał leczenie, jest potencjalnym zagrożeniem. Pod naciskiem Grzegorza podejmują jednak dyskusję. Dr Krystyna opisuje stan zdrowia Jacka - poza ośrodkiem, w narkotycznym ciągu, umrze za kilka miesięcy.
...Po ucieczce z ośrodka "Monaru" Jacek i Jola pojechali do niej, do Warszawy. Natychmiast wrócili do nałogu. Gdy zabrakło pieniędzy na kompot, Jacek próbował włamać się do samochodu stojącego na parkingu. Został dotkliwie pobity przez dozorców. Szczęściem, Jola zdobyła skądś środki na porcję narkotyku, dzięki czemu tym razem uniknęli dotkliwego głodu...
Uczestniczący w psychoterapii członkowie społeczności coraz natarczywiej dopytują się o motywy, jakie skłoniły uciekiniera do powrotu. Odpowiedź "strach przed śmiercią" nie robi tu żadnego wrażenia. Ktoś odczytuje fragment listu ojca Jacka z prośbą o szczególny nadzór nad synem-narkomanem, który może pociągnąć za sobą młodszego brata. Pada pytanie, czy Jacek odwiedził ojca? Jaki był cel tej wizyty?
...Jacek niespodziewanie pojawił się w rodzinnym Krakowie. Ojciec powitał go życzliwie, ale chłodno. Na wieść o ucieczce z ośrodka wyekspediował młodszego syna do wujostwa. Po kilku dniach normalnego zachowania Jacek wpadł w głód narkotyczny. Przerażony jego stanem ojciec ofiarował mu większą sumę. Z pieniędzmi w kieszeni chłopak wrócił do Warszawy...
Grzegorz inicjuje rozmowę na temat stosunków łączących Jolę i Jacka. Uświadamia społeczności, że w przypadku biorących narkomanów nie może być mowy o prawdziwej miłości.
...Jola i Jacek snuli się po Warszawie w poszukiwaniu możliwości zdobycia kompotu. Byli na głodzie, nie mieli już pieniędzy. Jacek przypomniał sobie, że Iskierka - producent kompotu - gotów był kiedyś odstąpić porcję narkotyku za... noc z Jolą. Wtedy odmówili, tym razem było to jedyne rozwiązanie. Jola odwiedziła Iskierkę, wkrótce oboje mogli zaspokoić głód...
W trakcie dyskusji Grzegorz pyta o okoliczności śmierci Joli. Okazuje się, że to Jacek podał jej zwiększoną dawkę kompotu.
...Jacek długo czekał na szpitalnym korytarzu na wiadomość o stanie Joli. Lekarz polecił wyłączyć niepotrzebną już aparaturę reanimacyjną i w ciszy wyszedł z izolatki...
I znów padają pytania, dlaczego uciekli z "Monaru"? "Jola była ode mnie silniejsza, nie potrafiłem jej zatrzymać" - odpowiada chłopak. Grzegorz w ostrych słowach podważa tę argumentację, obciąża Jacka odpowiedzialnością za ucieczkę obojga i śmierć dziewczyny. Chłopak dostaje ataku histerii, opuszcza zebranie.
Po chwili przerwy społeczność przystępuje do głosowania. Tylko nieliczni widzą dla Jacka miejsce wśród nich. Większość uzasadnia swój sprzeciw lękiem o siebie, własne prawo do wyleczenia się. Grzegorz powiadamia zebranych, że Jacek nie czekał na wynik głosowania - odszedł.
Wieczorem Grzegorz odnajduje Jacka na dworcu autobusowym. Daje mu ostatnią szansę: adres innego ośrodka. Jeśli wytrzyma tam pół roku, będzie mógł wrócić... [FilmPolski]





Inne tytuły: „Jestem przeciw”, "I am Against"
Produkcja: 1985
Premiera: 15 listopad 1985

Reżyseria:


Muzyka:
brak informacji


Obsada:
Grzegorz

Jacek

doktor Krystyna

ojciec Jacka

Jolka

Anka

Kaśka

"Iskierka", handlarz narkotyków

lekarz

Romek

rezydent

Michał

brat Jacka

nowy

Nowy

chłopak

chłopak

wychowawca Andrzej

pielęgniarka

dozorca

wychowawca

przyjaciel ojca Jacka

dziewczyna w ośrodku; nie występuje w napisach

i inni


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


221212

(POL) polski,










2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Link do filmu: https://www.cda.pl/video/872116544

    OdpowiedzUsuń