Chrześniak (1985)

Grzybowo, 8 maja 1985. Grzegorz Purowski, dyrektor PGR-u, oburza się na swego ojca chrzestnego, Strzykalskiego, z powodu wynajęcia bez jego wiedzy filmowcom starego opla. Ma też o to pretensje do księgowego Kusia. Przebywając w mieście Purowski nalega na spotkanego na ulicy lekarza, by poza kolejnością niezwłocznie przyjął na zabieg innego swego ojca chrzestnego, Blicharskiego, który w PGR-ze kieruje gorzelnią.
Kiedy sekretarz miejscowego komitetu partii usiłuje namówić Grzegorza, by wypełnił wniosek o przyznanie Krzyża Kawalerskiego, on tę propozycję stanowczo odrzuca. Zaczepiony na ulicy przez zakonnicę, która sądzi, że dary bielizny otrzymane przez sierociniec zostały nadesłane zza oceanu przez jego żonę, Joannę, Purowski informuje, że podziękowania przekazać nie może, ponieważ małżonkowie, niegdyś wychowankowie domu dziecka, już się rozstali...



Produkcja: 1985
Premiera TV: 21 styczeń 1986

Reżyseria:


Muzyka:


Obsada:
Grzegorz Purowski, dyrektor PGR-u w Grzybowie
Strzykalski, ojciec chrzestny Purowskiego
Antoni Blicharski, kierownik gorzelni w PGR-ze, ojciec chrzestny Purowskiego
ambasador Wacek, ojciec chrzestny Purowskiego
Chaładaj, ojciec chrzestny Purowskiego
Lutek Purowski, syn Grzegorza
Zosia, kierowniczka kina, kochanka Purowskiego
barmanka
matka Purowskiego
zakonnica Maria
dyrektor
księgowy Kuś
ksiądz
sekretarz partii
lekarz
komendant MO
pracownik PGR-u
-
Jaromir Husak
-
Dyja, pracownik PGR-u
Austriak z firmy polonijnej
chłopak ze stajni
Grażyna, pracownica szklarni; w napisach nazwisko: Mantewka
pracownik PGR-u
pracownik PGR-u
-
Austriak z firmy polonijnej
Karel Vlcek
-
Austriak z firmy polonijnej
-
-
-
-
pracownik PGR-u
mężczyzna przy pociągu repatriacyjnym
-
-
-
-
-
-
pracownik PGR-u
nie występuje w napisach
liderka zespołu "Lombard" występującego w sali kinowej w Grzybowie; nie występuje w napisach
dyrektor szkoły; nie występuje w napisach
i inni


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


02.181107

(POL) polski,


BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI
Wiesz gdzie są? Zostaw linki w komentarzu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz